czwartek, 21 kwietnia 2016

Bursztynowa Komnata jest na Mazurach? Odkrycie w Mamerkach

W kompleksie Bunkrów w Mamerkach niedaleko Węgorzewa na Mazurach
odkryto nieznane dotąd pomieszczenie. Według pracowników tamtejszego muzeum, w środku może znjadować się słynna Bursztynowa Komnata.


wiecej na: http://facet.interia.pl/obyczaje/historia/news-bursztynowa-komnata-jest-na-mazurach-odkrycie-w-mamerkach,nId,2189278

Humberstone - miasto widmo na pustyni Atacama

Humberstone to opuszczone miasto w Chile. Leży w północnej części kraju w regionie administracyjnym Tarapacá. Pod koniec XIX wieku mieszkało tu blisko cztery tysiące osób, lecz obecnie nie ma ani jednej żywej duszy. Wszyscy opuścili osadę po załamaniu się rynku saletry. Dziś pustkami świecą nie tylko domy i warsztaty, ale także kościół, rynek czy teatr.

Miasto zostało nazwane na cześć Jamesa Humberstone'a, brytyjskiego inżyniera, który wyemigrował do Ameryki Południowej w 1875 roku. Warunki, w których przyszło wydobywać saletrę, nie były łatwe. Panował tu ogromny żar, lecz mieszkańcy wiedzieli, że jest to jedyny sposób, by zapewnić godny byt swoim rodzinom

 Saletra nazywana była "białym złotem", a największe zapotrzebowanie na nią miały kraje Europy, przeżywającej rewolucję przemysłową. Dzięki niej można było produkować wydajniejsze nawozy dla rolnictwa i wykarmić gwałtownie rosnącą populację Starego Kontynentu. Saletra stanowiła wówczas od 60 do 80 proc. chilijskiego eksportu. Chile żyło dosłownie z tego właśnie surowca.

 Humberstone jest jedną z wielu osad w Chile, które zostały opuszczone po załamaniu się rynku saletry. Ludzie nie mając perspektyw na znalezienie pracy, szukali innych miejsc zatrudnienia, najczęściej porzucając cały dobytek, na który pracowali latami.

 Miasto było w pełni zelektryfikowane. Kiedy w mieście tętniło jeszcze życie, dziennie wypiekano kilka tysięcy bochenków chleba. Nadal można zobaczyć stary sklep zakładowy, w którym pracownicy zaopatrywali się we wszelkie niezbędne produkty. Gdy wybuchła I wojna światowa, Brytyjczycy zablokowali eksport saletry do Niemiec. To dało impuls do intensywnego poszukiwania zamienników, które udało się szybko znaleźć. Od tego czasu zanotowano dynamiczny regres wydobycia saletry.

 W 1960 roku zamknięto fabrykę w Humberstone, która przynosiła już wyłącznie straty. Od kilkunastu lat obiekt wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Opuszczone obiekty górnicze, chyba jak żadne inne, pokazują, jak ważna jest praca. Gdy zaczyna jej brakować to miasta, które przecież tętniły życiem, także tym kultularnym: o czym świadczy choćby obecność teatru, od razu zaczynają pustoszeć. Obecnie jedynymi osobami, które można spotkać, są stróż, bileterka i turyści.

Najbardziej okazałym budynkiem w mieście jest dom właściciela fabryki. Wiele miejsc jednak pokrywa rdza, której siłę dodatkowo spotęgował czas. Humberstone od 56 lat jest miastem widmem

niedziela, 10 kwietnia 2016

10 wydarzeń z ostatniego tygodnia cz.1


Oni zginęli w katastrofie smoleńskie


W tym roku mija 6. rocznica katastrofy polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku. 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8.41 rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. W katastrofie, do której doszło w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny, zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.

Polecam obejrzenie "Antaomia upadku" na youtube.pl


Pięć powodów, dla których już dziś warto zacząć skakać na skakance

  Skakanie na skakance ma wiele zalet i świetnie wpływa na nasz organizm. A podczas treningu pracuje całe nasze ciało.

Minęły już czasy, gdy skakanie na skakance było wykorzystywane jedynie w celu wzmacniania kondycji sportowców i korzystali z tego bokserzy, zawodnicy sztuk walki czy atleci. Obecnie ten rodzaj aktywności staje się bardzo popularny i zbiera coraz większe rzesze fanów. Jeśli chcesz efektywnie wzmocnić górną oraz dolną część ciała, a także mięśnie tułowia, a przy tym zwiększyć swoją wytrzymałość i koordynację, skakanka jest narzędziem dla ciebie. A to wszystko przy minimalnym ryzyku kontuzji. Oto pięć ważnych powodów, dla których warto już dziś sięgnąć po skakankę:

1. Spalasz więcej tłuszczu w szybszym czasie

Treningi ze skakanką są polecane przez wielu sportowców i specjalistów od fitnessu, jako jedna z najlepszych form ćwiczeń na spalanie tkanki tłuszczowej, szczególnie gdy ćwiczenia mają dużą intensywność, a skakanka posiada dodatkowe obciążenie. Intensywne treningi zyskały ostatnio bardzo dużą popularność, ponieważ okazało się, że poza spalaniem tłuszczu mają także inne ważne zalety. Jednak aby treningi typu HIIT (treningi interwałowe o wysokiej intensywności) były efektywne, trzeba umieć szybko przestawiać się z różnych poziomów intensywności. Skakanie na skakance jest na to świetnym sposobem. Można niemal natychmiast zmieniać tempo treningu, a także jego intensywność (np. podwójny obrót skakanki przy jednym skoku wymaga wiele wysiłku, podczas gdy nożyce wymagają go znacznie mniej). Treningi o wysokiej intensywności są bardzo wydajne, co jest ich dodatkową zaletą gdy ma się mało czasu. Jeśli jesteś bardzo zajęty, wystarczy jedynie 10 minut intensywnych ćwiczeń. Jeżeli szukasz szybkiego, skutecznego treningu kardio (inaczej zwanego wytrzymałościowym), skakanka jest właśnie dla ciebie.

2. Całe ciało pracuje


Górne partie ciała
Ręce nieustannie pracują, żeby wprawić skakankę w ruch. Angażowane są nasze ramiona, plecy, przedramiona, bicepsy i tricepsy. A przy użyciu obciążenia, twoje ciało zyska jeszcze więcej. Będzie to jak połączenie skakania na skakance z ćwiczeniami z obciążeniem.
Mięśnie tułowia
Balans, wymagany przy skakaniu na skakance sprawia, że mięśnie tułowia pracują przy każdym skoku i lądowaniu. Do skoordynowania i stabilizacji ruchu angażowane są też mięśnie brzucha, bioder oraz dolnej części pleców.
Dolne partie ciała
Przy skakaniu na skakance mocno zaangażowane są łydki. Pracują także mięśnie czworogłowe ud, ścięgna stawów skokowych oraz pośladki, a przy wprowadzaniu różnorodnych ćwiczeń, takich jak skoki z boku na bok, angażuje się dodatkowo różne mniejsze mięśnie stabilizujące dolną część ciała.

3. Zregenerujesz się i unikniesz urazów

Jeśli kiedykolwiek cierpiałeś na bóle piszczeli lub zapalenie ścięgien, to najprawdopodobniej doświadczyłeś przetrenowania. Powtarzające się ruchy podczas ćwiczeń bardzo obciążają stawy, więzadła, mięśnie i ścięgna w całym organizmie. Naprężenie to może być jednak zrekompensowane przez wprowadzenie treningów typu cross. Poprzez stosowanie naprzemienne form treningu kardio (np. bieganie jednego dnia i skakanie na skakance następnego), nie tylko zapobiegniesz urazom, ale możesz także przyspieszyć proces regeneracji mięśni. Aktywna regeneracja zwiększa przepływ krwi i odżywia napięte mięśnie, pomagając im się zregenerować w szybszym tempie.

4. Zwalczysz treningową nudę

Jeśli wizja 45-minutowego treningu sprawia, że nie jesteś w stanie zwlec się z kanapy i pójść na siłownię, być może dopadła cię treningowa nuda.
Wszyscy w pewnym momencie tego doświadczyli. A wypracowane, powtarzalne ruchy w większości ćwiczeń kardio z pewnością nie pomagają. Skakanie na skakance jest antidotum na monotonię podczas treningów z wielu powodów.
Przede wszystkim uczenie się nowych umiejętności i skoków jest dużym wyzwaniem. Dodatkowo w krótkim czasie czerpiesz z takiego treningu same korzyści. Skakanie na skakance możesz łączyć z innymi formami ćwiczeń kardio kiedy tylko chcesz, a poprzez zmianę tempa, długości serii i nabywanie nowych umiejętności, możliwość kombinacji podczas treningu jest praktycznie nieograniczona.

5. Można to robić wszędzie

Skakanka, w przeciwieństwie do wielu sprzętów do ćwiczeń, jest bardzo praktyczna. Bieżnia czy niektóre akcesoria do zajęć często są zbyt duże, by zmieściły się np. w torbie treningowej. A skakanka jest mała i przenośna. Można zabrać ją ze sobą wszędzie, chociażby w podróż służbową. Można używać jej wewnątrz budynków i na dworze, na siłowni albo w domu. Nie trzeba czekać aż się zwolni, tak jak dzieje się z wieloma urządzeniami na siłowni. Wystarczy tylko trochę miejsca i już można ćwiczyć.


Nie ćwicząc, starzejemy się szybciej

Nie ćwicząc, starzejemy się szybciej
Amerykańscy naukowcy postanowili zbadać rolę ruchu w funkcjonowaniu organizmu. Badania na grupie myszy wykazały, że aktywność fizyczna wpływa korzystnie na organizm i zapobiega starzeniu się