sobota, 23 stycznia 2016
Największy na świecie śnieżny labirynt powstał w Zakopanem
Powstał z 60 tysięcy śnieżnych bloków, a jego powierzchnia wynosi 2,5 tys. metrów kwadratowych. Pod Wielką Krokwią w Zakopanem powstał największy na świecie śnieżny labirynt. Specjalna komisja ma teraz ocenić czy niezwykła budowla trafi do księgi rekordów Guinnessa.
- Pomysł narodził się w dwóch głowach: mojej i mojego kolegi Jarka Sitarza. Obaj od lat związani ze śniegiem. Ja od strony sportowej, narciarstwa alpejskiego, Jarek prowadził wyciąg. Wpadliśmy na pomysł, że spróbujemy pobić rekord Guinnessa budując największy śnieżny labirynt - opowiada Artur Haber, pomysłodawca śnieżnego projektu
"Budowa stanęła pod znakiem zapytania"
Prace rozpoczęły się w listopadzie. Jak mówi Haber, w grudniu wszystko stanęło pod znakiem zapytania, bo pojawiło się duże ocieplenie. - Na szczęście tuż po świętach przyszedł mróz. Doliczyliśmy się 60 tys. śnieżnych kostek, z których powstał labirynt - opowiada Haber. Przy budowie trzeba było użyć m.in. armatek śnieżnych. -
Niektórzy pytają nas, czy nie jesteśmy szaleni podejmując się tak dużego przedsięwzięcia, skoro wiadomo, że ta budowla nie przetrwa dłużej niż 40 dni. Także wszystkich chętnych, którzy chcą zobaczyć efekty naszego wysiłku, zapraszamy do Zakopanego - dodaje Haber.
Dotychczasowy rekord należy do Kanadyjczyków. Wybudowali śnieżny labirynt o powierzchni 1,7 tys. metrów kwadratowych.
"Białe monstrum" w USA. Relacje Reporterów 24
Macierewicz: armia polska zawsze będzie pamiętać o poległych pod Mirosławcem
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oddał hołd ofiarom katastrofy wojskowej Casy sprzed ośmiu lat. - Polska armia zawsze będzie pamiętać o żołnierzach poległych pod Mirosławcem (Zachodniopomorskie) – zapewnił
W ósmą rocznicę katastrofy wojskowego transportowca Casa C-295 , pamięć o 20 tragicznie zmarłych - czteroosobowej załodze i 16 oficerach, wracających z konferencji bezpieczeństwa lotów z Warszawy - uczciły rodziny, delegacje jednostek wojskowych oraz przedstawiciele władz samorządowych.
środa, 20 stycznia 2016
A może nowe wojwództwo ?...
Chcą robić z Warszawy województwo. A co z Markami,
Piasecznem, Otwockiem?
Proste wydzielenie samej
Warszawy z województwa mazowieckiego to szkodliwe rozwiązanie – twierdzą
przedstawiciele władz z podwarszawskich gmin. I nie kryją swojego
zaniepokojenia w sprawie reformy. Bo na temat podziału Mazowsza politycy PiS
mówią coraz częściej, ale o opinię władz lokalnych nikt się nie upomina.
Oficjalnych informacji o reformie, która
ma dotyczyć Warszawy i Mazowsza, jest na razie niewiele. Władze i mieszkańcy
śledzą więc doniesienia w mediach i na Twitterze. Tam właśnie marszałek Sejmu
Marek Kuchciński zapowiadał: "Przed nami wyzwanie podziału
Mazowsza".
Jeszcze więcej mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski w jednej z lokalnych stacji radiowych. Padły możliwe terminy wyborów.
Te wypowiedzi tonuje jednak Jacek Sasin, inny poseł PiS i niedawny kandydat na prezydenta Warszawy. Zasugerował w TOK FM, że nowy podział administracyjny wszedłby w życie dopiero po 2020 roku. - Partia chce, aby stolica wraz z przyległymi miejscowościami stała się oddzielnym województwem - zapowiedział.
Jeszcze więcej mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski w jednej z lokalnych stacji radiowych. Padły możliwe terminy wyborów.
Te wypowiedzi tonuje jednak Jacek Sasin, inny poseł PiS i niedawny kandydat na prezydenta Warszawy. Zasugerował w TOK FM, że nowy podział administracyjny wszedłby w życie dopiero po 2020 roku. - Partia chce, aby stolica wraz z przyległymi miejscowościami stała się oddzielnym województwem - zapowiedział.
Trudno jednak uznać, że jego radiowe wystąpienie
przesądza o tym, że podwarszawskie miasta znalazłyby się w jednym województwie
ze stolicą - o ile w ogóle takie województwo ostatecznie
Historyczny miesiąc.
Historyczny miesiąc. Przybyło
pracujących, urosły pensje
- Jeszcze dekadę temu zatrudnienie w Polsce wynosiło
prawie milion Polaków mniej, niż obecnie - podkreśla Krzysztof Inglot z Work
Service. Od grudnia 2014 r. do grudnia 2015 r. zatrudnienie w sektorze
przedsiębiorstw wzrosło o ponad 76 tys. W historii prowadzonych statystyk przez
GUS, żaden grudzień nie zakończył się tak dobrym wynikiem. Zdaniem Inglota to
dobry prognostyk na 2016 rok, który będzie należał do pracowników.
więcej o tym
na: http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/gus-zatrudnienie-w-grudniu-2015-r-bylo-o-1-4-proc-wyzsze,612351.html
piątek, 8 stycznia 2016
Frydrychowice: 11-latek zginął w wypadku przy odśnieżaniu
Tragiczny wypadek przy odśnieżaniu w powiecie wadowickim. Zginął 11-latek przygnieciony przez traktor ogrodowy w miejscowości Frydrychowice.
– Chłopiec odśnieżał podwórko. Doszło do wypadku, w którego wyniku traktor przewrócił się na niego – poinformował Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej straży pożarnej.
W chwili przybycia strażaków chłopiec był już wyciągnięty spod maszyny. Strażacy podjęli akcję reanimacyjną, jednak 11-latek zmarł. Dokładny przebieg zdarzenia ustala policja oraz prokuratura.
wiadomości onet.pl 8.01.16
Cztery nowe pierwiastki włączono do układu okresowego
Cztery pierwiastki chemiczne zostały oficjalnie dodane do okładu okresowego – informuje serwis BBC News.
Formalnej weryfikacji nowych pierwiastków dokonała 30 grudnia 2015 r. Międzynarodowa Unia Chemii Czystej i Stosowanej – organizacja zajmująca się standaryzacją symboliki, nazewnictwa i wzorców wielkości fizycznych stosowanych przez chemików na całym świecie.
Unia ogłosiła, że zespół rosyjskich i amerykańskich badaczy dostarczył dowodów potwierdzających odkrycie pierwiastków 115, 117 i 118. Pierwiastek 113 odkryli japońscy badacze z instytutu Riken.
Dzięki najnowszemu uzupełnieniu siódmy okres (rząd) układu stał się kompletny – wraz z aktynowcami liczy 32 pierwiastki. Teoretycznie mogą istnieć także przewidziane przez Glenna T. Seaborga w roku 1969 pierwiastki okresu ósmego – od 119 do 168, jednak dotąd żadnego nie udało się uzyskać. Nie jest jasne, gdzie leży granica układu okresowego. Każdy kolejny pierwiastek coraz trudniej uzyskać - ich atomy rozpadają się w ułamku sekundy. Możliwe jednak, że istnieją nieodkryte jeszcze "wyspy stabilności" – pierwiastki o dłuższym okresie rozpadu.
Pechowy symbol Tasmanii
Bez specjalistycznego programu ochrony i szczepień zwierzątko znane z kreskówki, diabeł tasmański, może niebawem zniknąć z powierzchni Ziemi. Powód: infekcje prowadzące do rozwoju choroby nowotworowej.
Naukowcy zidentyfikowali nową odmianę raka wywołującego zmiany i guzy wokół pyska u diabła tasmańskiego – zagrożony wyginięciem torbacz byłby więc jedynym na świecie gatunkiem dziesiątkowanym przez dwa rodzaje zakaźnego nowotworu. O odkryciu napisano przed tygodniem w "Proceedings of the National Academy of Science", czasopiśmie Amerykańskiej Akademii Nauk.
Rak pyska diabła tasmańskiego (DFTD) został pierwszy raz opisany w 1996 roku i dotychczas rozprzestrzeniał się w tak szybkim tempie, że zdążył dotknąć 95 proc. populacji tych zwierząt, doprowadzając gatunek na skraj wymarcia. Nową chorobę, określoną jako DFTD2, odkryła badaczka z Uniwersytetu Tasmańskiego dr Ruth Pye, zbadawszy osobniki z rejonu Kanału D'Entrecasteaux, na południe od stolicy Hobart, u których zidentyfikowała genetycznie odmienny od DFTD1 nowotwór.
Subskrybuj:
Posty (Atom)